08 września 2016 r. sukcesem kredytobiorców zakończyła się sprawa z powództwa przeciwko mBankowi o pozbawienie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego wykonalności, na podstawie którego Bank prowadził egzekucję. Na razie musimy zadowolić się ustnym uzasadnieniem wyroku (sygn. II CSK 750/15).
SN oddalił kasację Banku podtrzymując stanowisko dwóch poprzednich sądów, że m. in. wypowiedzenie umowy nie było skuteczne gdyż nie zostało prawidłowo doręczone. Co ważne – SN uznał także, że połączenie przez Bank wezwania do zapłaty z wypowiedzeniem umowy kredytu w jednym piśmie jest wadliwe – to częsta praktyka mBanku (ale i innych banków), który przy nawet niewielkiej zaległości wysyła wezwanie do zapłaty, w którym grozi, że jeśli kredytobiorca nie zapłaci kwoty objętej wezwaniem, to pismo to należy traktować jak wypowiedzenie umowy.
Ponadto SN stwierdził, że wyliczenie kwoty na BTE było niewłaściwe z uwagi na stosowanie przez bank klauzul niedozwolonych, umożliwiających przeliczanie kredytu po arbitralnie ustalonych przez Bank kursach CHF z tabeli kursowej Banku (najpierw przeliczenie kredytu wg kursu kupna w dniu uruchomienia a potem kwoty rat po kursach sprzedaży z dnia spłaty).
To bardzo ważny wyrok dla frankowiczów. SN jednoznacznie oceniając kursy z tabeli bankowej jako abuzywne, wyznacza innym sądom ścieżkę orzeczniczą, przychylną dla kredytobiorców. To duży krok w dobrą stronę !