Bank w sądzie

NOKAUT MBANKU !!! Jeszcze ciepły wyrok z dzisiaj przeciwko mBank (umowa z 2007 r.).

Sąd Okręgowy w Warszawie ( SSO Anna Błażejczyk) sygn. akt: XXV C 431/21 zasądził całą dochodzoną przez nas kwotę stosując teorię dwóch kondykcji. Umowa została już spłacona, w tym w części przez zakład ubezpieczeń.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia, Sąd uznał umowę za nieważną, jako sprzeczną z naturą zobowiązania. Odesłanie do tabel banku i nie wyjaśnienie konsumentowi w jaki sposób wierzyciel je tworzy doprowadziło do sytuacji, w której konsument nie miał żadnej możliwość weryfikacji działań przedsiębiorcy. Nie może być tak, że to wierzyciel samodzielnie kreuje wysokość zobowiązania. Umowa mogła być wykonywana w sposób dowolny. Bank nie podzielił się z konsumentem, przed zawarciem Umowy, prognozą wzrostu kursu waluty i jej wpływem na wysokość zobowiązania powoda. Bez klauzuli powiązanej z walutą nie doszłoby do zawarcia umowy a zatem na podstawie art 58 § 2 KC należało uznać ją za nieważną.